Jest to (niestety) kolejny film utwierdzający widza w przekonaniu, iż nie warto oglądać kontynuacji naprawdę niezłych pierwszych serii / części. Dwójka przy "1" ma się tak jak Fiat 126p do Mercedesa, niby jedno i drugie to auto ale.... no właśnie i tu jest podobnie, temat podobny, ale wykonanie koszmarne. U mnie 3. na 10.